Hey!

„Must be a devil between us”

Makarska- Chorwacja

Równo rok temu na tym właśnie blogu pojawił się wpis pod tytułem „Zapis”. Po roku wracam do wrzucenia tu podsumowania mijającego, tym razem 2014 roku. Zmieniają się daty, wydarzenia, ludzie. W tym roku mam mały niedosyt. Wydaje mi się, że więcej mogłem z niego wycisnąć. Organizowanie, ogarnianie zajęły mi dużo czasu, który mogłem poświęcić na samą fotografię i inne sprawy. Trochę się zmieniło.

Krótko i na temat- Zapraszam do przejrzenia kilkudziesięciu wybranych zdjęć.

Pozdrawiam
WD

Resurrection is comming. Ania Dąbrowska

Dzięki zacnym Panom, miałem zaszczyt zrobić kilka zdjęć w ubiegły piątek i tym sposobem przerywam brak aktywności. Może chwilowo.

Na swoje usprawiedliwienie nie mam nic- albo inaczej- mam, ale nie podam.

A teraz patrzcie, co mi wyszło z pierwszego razu w Klubie Studio, na koncercie Ani Dąbrowskiej.

 

udanego tygodnia życzy
WD.

Paulina

Od dawna zalegałem ze wstawieniem zdjęć Pauliny. Październik zleciał szybko, można nawet powiedzieć, że bardzo szybko. Po prawie miesiącu zebrałem się w sobie i wywołałem kilka zdjęć, które uważam za najfajniejsze- dziękuję Paulinie za zatwierdzenie 😉

 

Tym wpisem kończę na jakiś czas aktywność na blogu (chyba, że coś się zmieni). Z tego powodu, mam nadzieję że będzie to pozytywne zakończenie i przypadną Wam do gustu poniższe zdjęcia.

 

 

Hasło na dziś: Na zachodzie bez zmian.

 

 

Pozdrawiam i do przeczytania

Wojtek

Bond. Dziadek Bond

Poniżej trzy zdjęcia Bonda. Bonda w wykonaniu mojego Dziadka- takie mam skojarzenie, nic na to nie poradzę.

Może to skutek przemęczenia organizmu ostatnimi dniami, ale cóż poradzić 🙂 Dobrze, że pogoda taka piękna, aż chce się żyć i na uczelni siedzieć od 9-18 😀

 

 

 

Pozdrawiam i życzę słonecznego tygodnia,

WD

Zakończenie sezonu

Kiedy piszę ten wpis samochody w Wyrazowie pewnie stoją pod ochroną i czekają na kolejny dzień śmigania po torze jutro. Mam nadzieję, że będzie mi dane w przyszłym sezonie więcej czasu spędzać przy palonych oponach, bo co prawda minął tydzień od Zawodów w Bolesławiu organizowanych przez Drift Division, a mnie tęskni się za mruczeniem silników.

Poniżej kilka moich ulubionych zdjęć z zeszłej niedzieli- w czerni i bieli, bo stwierdziłem, że zaszaleje. Z resztą 😉 zdjęcia w czerni i bieli wyglądają po prostu lepiej 😀 Jak to doszliśmy do wniosku- łatwiej zrobić dobre zdjęcie w czerni i bieli, niż w kolorze, prawda?

 

 

Z dedykacją dla Dziadka i ekipy Oriwol! 😉

pozdrawiam
WD

 

Mikołaj i Marcin

Z zaległych projektów wstawiam kilka zdjęć gości na prawdę potrafiących dotrwać postawionych sobie obietnic 😀 Sporo wyrzeczeń i na pewno dopasowanie wszystkiego, by osiągnąć cel.

Takim wstępem zapraszam do obejrzenia mojej kolejnej(dalej jednej z pierwszych) prób robienia zdjęć w studiu.

 

 

Pozdrawiam
WD

Drifterzy Charytatywnie- Wyrazów 21-22 września

Jak na plakacie poniżej- dzięki teamowi z Olkusza- Drift Division, miałem okazję uczestniczyć w imprezie na torze wyścigowym w Wyrazowie pod Częstochową. Nieskromnie napiszę, że jestem zadowolony ze swoich zdjęć, tak jak i z samej imprezy- warto było wstawać wcześnie rano w weekend, wracać późno. Zapach spalonej gumy i pisk opon, a w tle akcja charytatywna- czy może być coś lepszego? 😉

Grill przy smażących się oponach też był, więc impreza w 200% udana. Szkoda tylko, że nie obyło się bez szkód w samochodach- wiadomo, można to wpisać w „ryzyko zawodowe”, ale mimo wszystko… Szkoda również, że olkuski Rekin nie mógł nacieszyć się swoim samochodem, który odmawiał posłuszeństwa- jednak liczę na to, że w przyszłym sezonie będzie zdecydowanie lepiej!

 

 

A poniżej pojedyncze ujęcia driftowozów 😀 polecam, a w niedługim czasie duuuuuużo więcej zdjęć za pośrednictwem Drift Division na facebooku!

 

 

 

Pozdrawiam
Dyrdens.

Pola i Agnieszka

Dawno nic nie wstawiałem, co nie znaczy że nic nie robiłem.

Nie zawsze ostro, nie zawsze idealnie- ba, na zlecenie nawet krzywo, popsute i bez ostrości we właściwym miejscu. I tym oto poważnym akcentem zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć sprzed tygodnia. Takich zdjęć jeszcze nie miałem na tym skromnym blogu, a niedługo może znowu wstawię coś nowego.

Moim faworytem jest ostatnie zdjęcie.

 

 

A teraz nic, tylko-
Pozdrawiam