Po długiej przerwie znalazł się czas na spacer z portretem jako motywem przewodnim 😉 Jako odskocznia od praktyk geologicznych Patrycja zgodziła się zmienić buty trekingowe na szpilki, a ja zamiast młotka złapałem się za aparat 😀
Efekty poniżej
Pozdrawiam
WD